WYSOKO WRAŻLIWY PRZEDSZKOLAK – Jak rodzic może mu pomóc w radzeniu sobie z nadmierną stymulacją

Dzisiaj zastanowimy się jak jako rodzice możemy pomóc wysoko wrażliwemu dziecku radzić sobie z nadmierną stymulacją.

Według Elaine Aron wysoko wrażliwe dzieci wyróżniają się wśród innych, są bardziej wyczulone na bodźce docierające z otaczającego świata, wnikliwie analizują otaczającą rzeczywistość. Ich układ nerwowy łatwo ulega przeciążeniu.

Co dla nich  może być nadmierną stymulacją? Może nią być trudny i wyczerpujący dzień, nagła zmiana sytuacji, zbyt duża ilość bodźców np. ciągły hałas. Ważne jest, aby nauczyć się rozpoznawać wczesne oznaki przestymulowania. Rzecz jasna każde dziecko reaguje inaczej, ale można rozpoznać pewne charakterystyczne objawy np. drażliwość, marudzenie, nadmierne pobudzenie. Musimy nauczyć się zwalniać tempo w takiej sytuacji, dać dziecku czas, przerwę, pozwolić mu się wyciszyć, ograniczyć stymulację, która jesteśmy w stanie wyeliminować.

Z wysoką stymulacją nierozerwalnie związane są silne emocje. Wysoko wrażliwe dzieci mają tendencję do nadmiernego analizowania, roztrząsania, a co za tym idzie do burzliwej reakcji emocjonalnej.

Co robić, gdy dzieckiem targają silne emocje?

– jako dorośli musimy zachować kontrolę nad swoimi stanami afektywnymi (a jak wiadomo nie jest łatwo opanować swoje zdenerwowanie w chwili zderzenia się z ogromną dawką emocji
u dziecka) – należy odczekać chwilę, postarać się wyciszyć,

– starajmy się nawiązać kontakt z dzieckiem, aby go uspokoić – grożenie czy karanie w tej sytuacji nie przyniosą pożądanych skutków. Można spróbować delikatnie dotknąć dziecka, mówić spokojnym , ale zasadniczym tonem. W tej chwili żadne dyskusje nie dotrą do dziecka,

– postarajmy się znaleźć spokojne miejsce, najlepiej z przyciemnionym światłem. Jeżeli dziecko chce i nam pozwoli możemy spróbować je przytulić. Może też potrzebować chwili izolacji. Może również zdarzyć się sytuacja, że nasz syn czy córka będą płakać, krzyczeć i na to również musimy dać przyzwolenie. Starajmy się wówczas nazwać ich emocje, wytłumaczyć,

– pamiętajmy, że najlepiej jest zapobiegać napadom wściekłości i szukać sygnałów uprzedzających o intensywności uczuć. Oczywiście sytuacja ta się zmieni wraz z wiekiem naszych dzieci – z czasem coraz lepiej będą sobie radzić z frustracją.

Przede wszystkim należy sobie uświadomić, że im bardziej zdenerwowany jest rodzic, tym bardziej zdenerwowane jest dziecko. Dzieci wysoko wrażliwe wyczuwają doskonale nasze nastroje i emocje, dr Stuart Shenker  nazywa to „ mózgowym wi-fi”.

Wychowanie wysoko wrażliwego dziecka to wyzwanie. Jeżeli jednak nasz syn lub córka otrzymają odpowiednie wsparcie, akceptację, to wysoka wrażliwość stanie się „darem”, czymś, co pozwoli mu odczytywać emocje, przyjmować i rozumieć perspektywę innych, głęboko analizować rzeczywistość, szybko się uczyć, wychwytywać niuanse i subtelności.

 

Opracowała: mgr Aleksandra Flasz-Gębarowska, psycholog